WYWIAD. Z niedawno goszczącym w Warszawie Dawidem Sanakojewem, rzecznikiem praw obywatelskich Osetii Południowej rozmawiał Przemysław Sieradzan.Jak wygląda sytuacja w Osetii Południowej, prawie 14 miesięcy od momentu rozpoczęcia wojny...?Obecna sytuacja, co oczywiste, w znacznym stopniu różni się od tej od razu po wojnie. Odbudowujemy aktywnie republikę. W pierwszej kolejności - budynki mieszkalne i pozostałą infrastrukturę. Oczywiście, wiele jeszcze pozostaje do zrobienia. Mam nadzieję, że pod koniec przyszłego roku ponad połowa prac związanych z odbudową państwa będzie już zakończona.