Andrzej Zapałowski: Ukraińsko-Noworosyjskie warcaby
dr Andrzej Zapałowski
Gra w polityczne warcaby Ukrainy z Noworosją jest elementem wyrafinowanej batalii szachowej między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. To rozgrywka tym bardziej niezwykła, iż żadna ze stron nie chce dać drugiej szach-mata, ale każda chce ją wygrać, popychając pionki na ukraińskiej planszy. Ten kolokwialny obrazowo przykład dobrze oddaje dramat, który rozgrywa się za wschodnią granicą Polski. Czy ktoś dzisiaj, posiadający światowy autorytet moralny, zostałby wysłuchany, gdyby tylko na podstawie faktów pokazał i wskazał winnych tej wojny? Oczywiście nie! W tym konflikcie nie chodzi bowiem o to, kto ma rację, za kim stoją fakty, prawo czy też historyczne dziedzictwo, lecz o wykreowanie zupełnie nowego układu sił na obszarze Ukrainy a szerzej – Europy Środkowowschodniej...
Adam Gwiazda: Kontraktorzy na wojnę i pokój
prof. dr hab. Adam Gwiazda
Nie słabnie popyt na usługi najemników wojskowych, określanych częściej mianem kontraktorów. Wybuchają bowiem nowe konflikty zbrojne, czego najnowszym przykładem jest wojna na Ukrainie, nasilająca się wojna z Państwem Islamskim oraz trwająca już pięć lat wojna domowa w Syrii. Zawód najemnika wojskowego jest drugim, najstarszym na świecie zawodem. Jego odrodzenie we współczesnych czasach, wynika z różnych przyczyn. Jedną z nich jest prywatyzacja sektora usług związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i dążenie do zmniejszenia kosztów. Okazuje się bowiem, że prywatne oddziały najemników mogą wykonać różne zadania szybciej i często o wiele taniej niż utrzymywane z pieniędzy podatników armie.
Jan Herman: Kontur Europy Środkowej
Jan Herman
Najważniejszym rytem kulturowym Europy Środkowej jest samorządność wiecowa. Zaznaczmy, że nieznana właściwie nigdzie na świecie poza tym regionem, a różniąca się od europejskiej samorządności obywatelsko-demokratycznej większym „wsadem sejmikowym”. Zachodnia demokracja, wykoncypowana w Helladzie (konglomeraty wielo-polis), wypaczona w Imperium Romanum (które wybrało ustrój garnizonii), odsunięta „na zaś” w Średniowieczu, odzyskana poprzez zastąpienie monarchii parlamentaryzmem i „państwem prawa” – jest w Europie Środkowej zaledwie markowana fasadowo.
Bill Van Auken: Prowokacja Pentagonu u granic Rosji
Bill Van Auken
Opancerzone samochody z powiewającymi flagami amerykańskimi paradowały we wtorek 24 lutego po estońskim mieście Narwa, zaledwie kilkaset metrów od rosyjskiej granicy. Minęła właśnie pierwsza rocznica zaaranżowanego przez USA puczu w Kijowie i taka akcja unaocznia transformację całego regionu w strefę konfrontacji militarnej; nakazuje też myśleć o potencjalnie katastrofalnych implikacjach dla narodów nie tylko Europy Wschodniej, ale i całego świata.
Robert Potocki: Rosja uzna „niepodległość” Zjednoczonych Republik?
dr Robert Potocki
Czy rozwój sytuacji geopolitycznej na wschodzie Ukrainy zmierza w kierunku realizacji „scenariusza gruzińskiego” (1991–1993, 2008)? 6 marca 2015 r., „Ukraińska Prawda” przyniosła informację, iż rosyjska wyższa izba parlamentu, czyli Rada Federacji, rozważa uznanie podmiotowości prawno-międzynarodowej Donieckiej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL).
Ronald Lasecki: Jedyne prawdziwe państwo ukraińskie... Państwowość i bezpaństwowość w tradycji ukraińskiej
Ronald Lasecki
Ukraińska tradycja polityczna jest równie problematyczna jak Polska; niewiele w niej wątków, do których można się z przekonaniem odwołać. O ile jednak polska tradycja polityczna zdominowana jest przez wątki republikańskie, to obciążeniem tożsamości historycznej Ukraińców jest skłonność do anarchii.
Aleksandra Szapowałowa: Niebezpieczeństwa instrumentalnego pojmowania konfliktu noworosyjskiego dla polityki Rosji
geopolityka Aleksandra Szapowałowa
Kolejna runda dyplomatycznych negocjacji w sprawie konfliktu między Ukrainą i Noworosją zaowocowała nową spiralą dyskusji pośród ekspertów. Większość opinii sprowadzała się do prób przewidzenia, czy Mińsk-2 da radę przynieść jakiekolwiek pozory pokoju w Donbasie.
Robert Potocki: Jak zdezintegrować porewolucyjną Ukrainę? (analiza retrospektywna)
dr Robert Potocki
W pierwszą rocznicę „rewolucyjnego przewrotu” w Kijowie wpływowy rosyjski dziennik „Nowaja Gazieta” opublikował artykuł, szefa działu politycznego, Andrieja Lipskiego, w którym, w obszernych fragmentach, zacytowano dokument, który, według wydawców, mógł być pewnego rodzaju inspiracją dla inicjatorów i orędowników projektu „Noworosja” od Charkowa do Odessy – nowego (i dodajmy efemyrycznego) podmiotu geopolitycznego, który miał powstać we wschodnich i południowych regionach Ukrainy, z chwilą obalenia prezydentury Wiktora Janukowycza, przez rewolucyjny EuroMajdan [1]. Zdaniem redakcji przytoczony elaborat powstał między 4 a 12 lutego 2014 r. tora ert Potockiycznyerają ego rozwiązania. konkretnej sprawie. Tym samym nie wskazał Pan problemu objętego interpelacją i nie w otoczeniu „prowosławnego biznesmena” Konstantina Małofiejewa – oligarchy, blisko związanego z otoczeniem prezydenta FR Władimira Putina i jednego z pierwszych sponsorów „rewolty donbaskiej”.
Robert Potocki, Marcin Domagała, Dorota Miłoszewska: Czas EuroMajdanu
ECAG
Mamy przyjemność oddać w ręce Czytelników najnowszą naukową pracę zbiorową, powstałą w ramach projektu badawczego EuroMajdan 2013–2014, opracowaną przez Roberta Potockiego, Marcina Domagałę i Dorotę Miłoszewską pt. Czas EuroMajdanu. Pozycja traktuje o ostatnich wydarzeniach rewolucyjnych na Ukrainie. Opis i interpretację tych wydarzeń powierzono 50 autorom m.in. z Polski, Ukrainy, Rosji, Kanady, Francji, Białorusi lub Belgii, na blisko 1000 stron, którzy podeszli do tego tematu z różnych ujęć i w ramach różnych paradygmatów badawczych.
Robert Potocki: Czy „wiosna” dotarła już do Moskwy?
dr Robert Potocki
Czy zamiast „Ruskiej Wiosny” do Moskwy zawitała rosyjska „Wiosna”? – to kluczowe pytanie, które stawiają sobie analitycy obserwujący sytuację wewnętrzną na terytorium Federacji Rosyjskiej, po wprowadzeniu przez świat transatlantycki całego pakietu sankcji ekonomicznych [1] i uwikłaniu się przez wspomniany kraj w wojnę donbaską. Jeśli tak, to będzie to „ironiczny śmiech historii”, gdyż w 2014 roku Kreml zainspirował na południowo-wschodniej Ukrainie falę protestów społecznych przeciw władzom państwowym, które doszły do władzy dzięki EuroMajdanowi. Czy zatem, z powodu wspomnianych przyczyn, Rosję dotknie efekt „fali odbitej”?